Wesele to bardzo ważny dzień dla wielu par, niemalże najważniejszy dzień w życiu. W tym szczególnym dniu wszystko musi mieć szczególną oprawę i być zapięte na ostatni guzik. Ten dzień jest zazwyczaj poprzedzony wielomiesięcznymi przygotowaniami, podczas których omawiany i planowany jest każdy aspekt, każda kwestia.
Dzieci na weselu – tak czy nie?
Jedna i druga opcja ma swoich gorących zwolenników i przeciwników. Wesele to zazwyczaj wydarzenie bardzo rodzinne, które ma scalać i wiązać całą rodzinę ze sobą. Wobec tego jest tam miejsce również dla dzieci, nawet tych najmniejszych, które także są częścią rodziny. Druga strona medalu to fakt, że wesele jest dość nieprzyjaznym miejscem dla małych dzieci. Często pojawia się tam alkohol a ludzie niekoniecznie potrafią kontrolować jego spożycie. Dochodzi do różnych nieprzyjemnych sytuacji pod wpływem alkoholu. Dzieci absolutnie nie powinny być ich świadkami. Czy zabierać dzieci na wesele czy też nie? Decyzję podejmują zarówno rodzice konkretnych dzieci jak też państwo młodzi. Czasami para młoda absolutnie nie życzy sobie obecności dzieci na weselu. Czasami dzieci nie są także mile widziane na samej uroczystości ślubnej.
Wiadomo, że nie wszystkie dzieci potrafią zachowywać się cicho na zawołanie. Niektóre dzieci są głośne, marudzą i płaczą. Takie zachowanie potrafi zepsuć uroczystość ślubu. Małżonkowie mogą nawet nie słyszeć siebie wzajemnie podczas wypowiadania przysięgi małżeńskiej. Tego typu zakłócenia jak płacz dziecka mogą również źle wypaść w kamerze. Dlatego też temat pojawienia się czy też braku obecności dzieci na weselu musi zostać dokładnie przedyskutowany przez parę młodą. Niektóre rodziny nie będą miały za złe parze młodej, jeżeli nie będą mogli wziąć dzieci na wesele. Są jednak tacy goście którzy śmiertelnie się obrażą nawet na sugestię pozostawienia dzieci w domu. Jest to temat niezwykle delikatny i niejednoznaczny. Trzeba tutaj dużej delikatności i wyczucia, aby wyprawić wesele marzeń i jednocześnie nikogo nie zranić.
